Ćwiczenia

Z zewnątrz do wewnątrz, czyli panowanie nad emocjami

panowanie nad emocjami

Czy panowanie nad emocjami to umiejętność, z której na co dzień korzystamy z łatwością? Wydaje się, że nie zawsze dobrze nam to wychodzi. Szczególnie, kiedy towarzyszy nam przekonanie, że na to, jak się czujemy, w największym stopniu wpływają czynniki zewnętrzne, na które nie mamy przecież wpływu.

Mówimy: „Wkurzasz mnie!”, „Posmutniał przez to, co powiedziała”, „Uszczęśliwiła ją jego decyzja”, „Szef doprowadza mnie do szału!”, „Jestem w lepszej formie, kiedy nie pada”. Czynnikami zewnętrznymi są tutaj inni ludzie oraz to, co mówią i jak się wobec nas zachowują. Może to być także pogoda (jak w ostatnim przykładzie), okoliczności natury („Góry wpływają na mnie kojąco”) albo po prostu sytuacje lub zdarzenia, w których uczestniczymy („Wnioski z zebrania mnie zmotywowały”, „Święta mnie rozleniwiają”). Nietrudno zauważyć, że odpowiedzialność za nasze samopoczucie jest tutaj przesunięta z nas na świat zewnętrzny. Choć powszechna, taka strategia nie sprzyja rozwijaniu kompetencji, jaką jest panowanie nad emocjami. Dlaczego?

Panowanie nad emocjami zaczyna się w myślach

Emocje są ważnym tematem zarówno w praktyce stoickiej jak i w terapii poznawczo-behawioralnej (ang. cognitive-behavioral therapy; CBT). Ich wspólnym mianownikiem jest założenie, że to, co czujemy, wynika z tego, co myślimy oraz w jaki sposób interpretujemy rzeczywistość. Odpowiedzialność za samopoczucie przesuwa się tu zdecydowanie ze świata zewnętrznego na nas. Zarówno myśl stoicka jak i CBT podkreślają także wartość umiejętności, jaką jest panowanie nad emocjami.

Cesarz – stoik Marek Aureliusz w VI księdze „Rozmyślań” pisze: „Możesz o tym żadnego nie wydawać sądu i nie niepokoić się w duszy. Rzeczy bowiem same przez się nie mają siły zdolnej do utworzenia w nas sądu”[1], a w księdze VII dodaje: „Co jest poza moim umysłem, nie ma zgoła żadnego wpływu na mój umysł”[2]. Tymi słowami filozof podkreśla, że człowiek ma wpływ na to, jaki sąd wydaje na temat tego, czego akurat jest świadkiem, co widzi, czego doświadcza. Emocje z kolei są następstwem sądu, czyli naszych myśli i opinii o tym, co się dzieje. To stąd właśnie wynika założenie, że panowanie nad emocjami jest w zasięgu naszych możliwości. By zapanować nad tym, co czujemy, musimy jednak najpierw przyjrzeć się temu, co pojawia się w naszych myślach.

Jak wspomniałam, istnienie ścisłego związku między tym, co uważamy, a tym, co czujemy, jest także podstawowym założeniem terapii poznawczo-behawioralnej. Z przykładami tej wzajemnej zależności zapoznasz się sięgając po ten artykuł. Warto pamiętać, że mamy wpływ na swoje samopoczucie i możemy rozwijać umiejętność panowania nad emocjami. Ta zdolność przydaje nam się zwłaszcza wtedy, gdy czujemy, że sprawy nie idą po naszej myśli. Jest pomocna  również w tych sytuacjach, w których zwykle dajemy ponieść się nieprzyjemnym emocjom.

Panowanie nad emocjami – uwaga na oczekiwania!

Odróżnianie myśli od emocji nie jest oczywistą zdolnością. Nie wszyscy posługują się nią z łatwością. Przeciwnie, wiele osób ma wręcz trudność w odróżnieniu tego, co czuje, od tego, co myśli. Ćwiczenie „Z zewnątrz do wewnątrz” może przydać się w nabywaniu i rozwijaniu tej umiejętności. Ponadto, pomaga zwiększyć poczucie kontroli nad tym, co dzieje się w obszarze emocji. Zgodnie ze wskazówkami płynącymi ze stoicyzmu i CBT, służy ono poszerzeniu rozumienia własnego samopoczucia i zdolności panowania nad emocjami.

Potraktuj to ćwiczenie jako trening, z którego będziesz mógł/ mogła skorzystać w sytuacjach, w których zwykle zdarza Ci się uznawać okoliczności lub ludzi jako źródło Twoich emocji.

Z zewnątrz do wewnątrz – ćwiczenia

1. Przeczytaj przykłady. Zwróć uwagę na różnicę między zdaniami.

Przykłady zdań, w których odpowiedzialność za pojawiające się emocje przypada temu, co na zewnątrz:  
Przykłady zdań, w których w których odpowiedzialność za pojawiające się emocje przypada temu, co wewnątrz:  
„Ale mnie przestraszyłeś!”  „Przestraszyłam się” lub „Zareagowałam strachem”  
„Moje dziecko mnie rozczarowało, kiedy dostało niską ocenę”  „Poczułam rozczarowanie, kiedy moje dziecko dostało niską ocenę”  
„Pada i wieje. Przez tę pogodę nie mogę nic zrobić”  „Pada i wieje. Nie czuję motywacji do robienia czegokolwiek”  

2. Przeczytaj poniższe zdania. Wybierz spośród nich te, w których zauważasz przerzucenie odpowiedzialności na to, co na zewnątrz

a. Nie wiem, jak to robi, że zawsze doprowadza mnie do śmiechu!

b. Smucę się, kiedy zaczynam rozmyślać o przeszłości.

c. Nudzi mnie, gdy ciągle przytakujesz!

d. Złości mnie, kiedy moja żona spędza zbyt dużo czasu na zakupach.

e. Koleżanka z biura mnie irytuje.

f. Tracę cierpliwość, kiedy mąż wraca do tematu sprzedaży domu.

g. Poniedziałki mnie wykańczają!

h. Lato sprawia, że mniej jem i więcej się ruszam.

i. Zimą łatwiej mi o spokój.

3. Spróbuj przeformułować podane zdania w taki sposób, by odpowiedzialność za pojawiające się emocje zamiast na zewnątrz -została przeniesiona na to, co wewnątrz.

Wskazówka:

– Używaj czasowników w pierwszej osobie liczny pojedynczej, np. czuję; poczułem/am; zareagowałem/am; wywołało to we mnie; ucieszyłem/am się, kiedy…; zezłościłam się, w momencie, gdy…

– Unikaj mówienia o kimś lub o okolicznościach. Pamiętaj, że „pogoda jest, jaka jest”. W praktyce oznacza to, że to nie „pogoda sprawia, że czujesz się kiepsko”, ale „reagujesz kiepsko na pogodę”.

Na zewnątrzWewnątrz
Przykład: Ta informacja zupełnie mnie rozbiła.  Poczułam/em niepokój, kiedy usłyszałam/em tę wiadomość.
Piękna pogoda. Aż chce mi się żyć!   
Wyprowadzasz mnie z równowagi, kiedy odmawiasz zrobienia tego, na co wcześniej się zgodziłaś.  
Smuci mnie Twoje zachowanie.   
Moja dziewczyna mnie zanudza, kiedy ciągle opowiada o swoich koleżankach.   
Mój chłopak mnie drażni. Szczególnie, kiedy mówi o swoich planach, a nie robi nic, by je realizować.   
Słowa ojca wywołują u mnie wyrzuty sumienia.   
Matka sprawia, że pogrążam się w smętnych rozmyślaniach.   
To zadanie mnie przytłacza. Jest trudne i nikt mi przy nim nie pomaga.   
Jesteś źródłem mojej radości za każdym razem, kiedy cię widzę!   

Na zakończenie sprawdź, czy udało Ci się wykonać wszystkie ćwiczenia. Czy któreś z nich sprawiło Ci trudność?

Jakie wnioski dla siebie wyciągasz po wykonaniu ćwiczeń?

Podziel się swoimi wrażeniami w komentarzu lub zostaw nam wiadomość na adres kontakt@formaminimalna.com


[1] Marek Aureliusz (2016). Rozmyślania. Przekład: Marian Reiter. Gliwice: Wydawnictwo Helion.

[2] Ibidem.

Brak komentarzy

    Zostaw komentarz