Zanim przystąpisz do tego ćwiczenia, nie zapomnij zapoznać się z niezbędną teorią. Jeśli jesteś już po jej lekturze i zrobiłaś/eś pierwsze ćwiczenie, zachęcam do przystąpienia do trudniejszego zadania.
Fakty i opinie na co dzień
Przejdźmy do odróżniania faktów i opinii w Twoim codziennym życiu. Pamiętaj o słowach Marka Aureliusza:
Sam od siebie nic nie dodawaj do tego, co ci zwiastują nadarzające się spostrzeżenia. Doniesiono ci, że pewien człowiek źle mówi o tobie. Tak, ale przecież nie doniesiono ci, żeś ty to odczuł jako przykrość. Widzę, że dziecko jest chore. Tak, ale nie widzę, że choroba jest groźna. Pozostań więc na zawsze przy pierwszych spostrzeżeniach, sam nic od siebie nie dodawaj, a nic ci się nie stanie złego. A raczej dodawaj, ale jako człowiek rozumiejący do głębi to, co się w świecie nadarza[1].
Przez najbliższy tydzień uzupełniaj kilka razy dziennie zamieszczoną tutaj w formie pdf tabelę. Najlepiej rób to po zakończeniu sytuacji, które wywołały w Tobie jakieś emocje, czy to przyjemne, czy nieprzyjemne. Ważne jest, żebyś w tych konkretnych momentach zwrócił(a) szczególną uwagę na swoje myśli, czyli automatyczne interpretacje zdarzeń (opinie). Przyjrzyj się także, jakie emocje Ci wtedy towarzyszą. Możesz również zastanowić się nad faktami i opiniami dotyczącymi zdarzeń z Twojej przeszłości. Taka analiza pozwoli Ci lepiej zrozumieć, co się wtedy stało, co uruchomiło się w Tobie, a co było nieodzowną częścią danego wydarzenia.
Im częściej i im więcej będziesz ćwiczyć w sposób retrospektywny, tzn. zastanawiając się po zakończeniu danej sytuacji, co było faktem, a co opinią, tym łatwiej i sprawniej przychodzić Ci będzie rozróżnianie tych dwóch aspektów na bieżąco.
Jeśli masz wątpliwości, uwagi lub chcesz podzielić się spostrzeżeniami, zapraszam Cię do zostawienia komentarza lub kontaktu mailowego 🙂
Powodzenia!
[1]Marek Aureliusz (2016). Rozmyślania (księga VIII, 49, s. 104). Przekład: Marian Reiter. Gliwice: Wydawnictwo Helion.
Brak komentarzy