Na książkę Zbigniewa Lwa-Starowicza trafiłam szukając godnych „podania dalej” poradników na temat komunikacji w bliskich relacjach. Tytuł brzmiący jak niemożliwa do spełnienia obietnica niemal od razu wzbudził mój sprzeciw. Jak to, przecież nie „Wszystko da się naprawić”!
Kim jest autor?
Zbigniew Lew-Starowicz jest profesorem nauk medycznych, psychiatrą, ekspertem i autorytetem w dziedzinie seksuologii. To także autor licznych publikacji naukowych i popularnonaukowych. W swoich tekstach, w tym w serii poradników „O kobiecie”, „O mężczyźnie”, „O rozkoszy”, „O miłości” przybliża szeroki temat seksualności. Porusza także temat różnic między kobietami i mężczyznami na różnych płaszczyznach życia, na przykład w sposobie identyfikowania i komunikowania emocji i potrzeb.
Co znajdziesz w książce?
Książka „Wszystko da się naprawić” podzielona jest na dziesięć rozdziałów. Każdy z nich składa się z dwóch części: zapisu rozmowy Zbigniewa Lwa-Starowicza z dziennikarką Krystyną Romanowską oraz tekstów przytoczonych z innych publikacji autora.
W pierwszym z rozdziałów znajdujemy wprowadzenie do tematu związków i towarzyszących im nieuchronnie kłótni i konfliktów. Drugi rozwija ten temat. W założeniu wskazuje także na to, co zrobić, by owe kłótnie i konflikty były budujące, a nie wyniszczające dla relacji. Kolejny rozdział podejmuje temat zdrad, a następny – jak uniknąć znużenia we wspólnej, codziennej egzystencji.
W piątym rozdziale Lew-Starowicz podpowiada kto jest, a kto nie jest dobrym doradcą w sytuacji kryzysu w relacji. W szóstym wracamy do tematu rutyny i jej przełamywania, tym razem jednak w obszarze seksu. Kolejne rozdziały to przegląd najczęstszych błędów popełnianych w związkach, w tym także tych wynikających ze zmiany sytuacji spowodowanej narodzinami dziecka. W ostatnich dwóch rozdziałach znajdziemy sporo refleksji na temat tego, czym powinien charakteryzować się dobry, szczęśliwy związek. Autor nakreśla w nim także najważniejsze symptomy poważnego kryzysu w relacji.
„Wszystko da się naprawić” – warto/nie warto?
Półki księgarń uginają się od różnej jakości poradników dotyczących relacji, związków, komunikacji i rozwiązywania konfliktów. Książkę „Wszystko da się naprawić” niestety wpisuję na listę pozycji, których nie mogę polecać z przekonaniem, że będą naprawdę pomocne. Przeciwnie, jest w niej przynajmniej kilka fragmentów, które skutecznie odwodzą od korzystania z tego „bestselleru” jako godnego zaufania źródła. Chodzi przede wszystkim o te fragmenty, w których aż huczy od stereotypów dotyczących funkcjonowania kobiet i mężczyzn w związkach. Krążące w przestrzeni kulturowej cliché są przywoływane w publikacji w sposób niemal bezkrytyczny, a przez to mogą być nie tylko niepomocne, ale wręcz krzywdzące. Atrakcyjności książce ujmuje również fakt, że pojawiają się w niej fragmenty innych publikacji Lwa-Starowicza. Z jednej strony taki zabieg może zachęcić do sięgnięcia po inne książki autora. Z drugiej – sprawia, że pozycja staje się odtwórcza.
Poczynione w tytule uogólnienie „wszystko dało się naprawić” oddaje jedno z głównych założeń książki: konflikty i kłótnie stanowią nieodzowna część bycia w relacji, ale nie muszą być powodem jej przerwania. Trudno odmówić słuszności takiemu stwierdzeniu. Może jednak brzmieć ono jak zachęta do trwania w relacjach, które – nawet przy podejmowanych próbach „ratowania związku” – nie są źródłem wsparcia i spełnienia. Na szczęście pod koniec lektury Lew-Starowicz wyjaśnia, jakie sytuacje powinny mocniej niepokoić i skłonić do rozważenia rozstania. Za pomocne i konkretne można także uznać informacje o tym, jak może wyglądać profesjonalna pomoc udzielana parom zgłaszającym się na terapię. Jednym z ważniejszych wniosków, jakie przekazuje Lew-Starowicz, jest również ten o istotnej roli komunikacji, wzajemnego zaciekawienia i zrozumienia oraz potrzebie wspólnego szukania rozwiązań w konfliktowych sytuacjach.
Stereotypy na pewno nie pomogą
Sugestywny tytuł książki wydaje się dobrze oddawać jej charakter. W większości jest to zbiór sporych uogólnień i zakorzenionych w kulturze stereotypów. Nie brakuje też archaicznych przekonań o roli kobiety i mężczyzny w świecie. O ile więc być może „wszystko da się naprawić” (w co jednak trudno uwierzyć), o tyle zdecydowanie nie wszystkiemu, co napisane w książce, należy dać wiarę.
PS Ciekawi Cię temat relacji i chciałbyś/abyś przyjrzeć się temu, jak czujesz się w towarzystwie różnych osób (również tych najbliższych)? Zajrzyj do naszego ćwiczenia!
Informacje o książce (wersja e-book)
Tytuł: Wszystko da się naprawić Autor: Zbigniew L. Starowicz Liczba stron: 272 ISBN: 978-83-7700-185-1 Wydawca: Czerwone i Czarne Rok: 2015 |
Brak komentarzy