Ćwiczenia

Podziw wobec świata

podziw

Codzienność składa się z bardziej lub mniej lubianej rutyny. Prowadzi nas przez nią utarty sposób myślenia, który nierzadko negatywnie wpływa na nasz nastrój. Przykładem może być sytuacja, w której drobną uwagę na temat swojej pracy bierzemy za sygnał zbliżającego się zwolnienia lub gdy brak odpowiedzi na wysłaną przed chwilą do ukochanej osoby wiadomość traktujemy jak zwiastun rychłego rozstania. Co sprzyja zatem przełamywaniu automatycznych interpretacji i pomaga zobaczyć rzeczywistość w nowym świetle?

Zatrzymanie się i danie sobie chwili na podziw wobec świata. Tak, odpowiedź jest aż tak prosta! Dla dzieci podziw jest naturalnym odruchem. W większości przypadków tracimy go jednak w miarę upływu czasu. Możemy więc popatrzeć na niego jak na zagubioną umiejętność, za którą można wręcz zatęsknić.

Po co nam podziw wobec świata?

Podziw wobec świata kojarzy się zazwyczaj z „czymś dużym”, jak spoglądanie na bezmiar oceanu, przyglądanie się wysokim górom, czy uczestniczenie w ogromnym koncercie ulubionej gwiazdy rocka. Poza takimi momentami, podziw może także przydarzyć nam się na co dzień. Wystarczy dostrzec wirujący w powietrzu liść, zaobserwować jak obcy ludzie wzajemnie sobie pomagają lub poczuć mokrą rosę na trawie pod stopami, choćby ściągając buty na tym małym fragmencie zieleni pod blokiem. Poczucie podziwu wobec świata pojawia się też w trakcie medytacji bądź modlitwy.

Po czym możemy poznać, że właśnie zdarzył się nam moment podziwu? To chwila zatrzymania, kiedy odczuwamy pozytywne zaskoczenie, zdumienie połączone z uznaniem. Przynosi ono także całkiem wymierne korzyści. Wykazano bowiem, że doświadczenie podziwu wobec świata może obniżać poziom reakcji zapalnych organizmu oraz sprzyja regulacji autonomicznego układu nerwowego[1]. Co więcej – codzienne, nawet drobne momenty zachwytu zapowiadają lepsze samopoczucie w przyszłości[2].

Jak ćwiczyć?

Podziw wobec świata nie został nam bezpowrotnie odebrany wraz z wyjściem z wieku dziecięcego. Choć z upływem lat coraz mniej rzeczy nas zaskakuje, a coraz więcej staje się oczywistych, możemy na nowo wzbudzić w sobie umiejętność odczuwania pozytywnego zdumienia. Jak to zrobić?

W pierwszej kolejności podejmij wyzwanie, że codziennie postarasz się znaleźć moment na podziw wobec świata. Wymaga to przywoływania się do stanu uważności i otwartości wobec tego, co dookoła.

Pamiętaj, że podziw może wzbudzić nawet drobna rzecz. Często pojawia się on w kontakcie z naturą. Wyjrzyj przez okno, wyjdź na spacer, obejrzyj film, w którym przyroda występuje pierwszoplanowo. Popatrz na świat tak, jakby to, co Cię otacza nie było oczywistością. Zauważ wzór na liściach bądź przepływające chmury. Przypominaj sobie w takich momentach, że jesteś cząstką nie tyle całej planety, co całego wszechświata. We wzbudzaniu podziwu pomocne będą także ćwiczenia stoickie związane z postawą życzliwości (więcej przeczytasz tutaj) oraz perspektywą kosmiczną (klik).

Możesz prowadzić również „Dziennik momentów podziwu”. Notuj w nim to, co Cię zachwyciło, wspomnienia chwil, w których czułeś(aś) się częścią czegoś większego, kiedy byłaś(eś) spokojny(a) i szczęśliwa(y). Takie notatki są szczególnie pomocne w trudniejszych okresach, kiedy pole uwagi zawęża się do problemów i nieprzyjemnych emocji. Podziw wobec świata jest sposobem na rozszerzanie naszej uwagi i jednym z kroków do uzyskania wewnętrznej równowagi.

Powodzenia! 

Podziel się swoimi wrażeniami z praktykowania ćwiczenia „podziw wobec świata” w komentarzu lub wyślij nam wiadomość na adres kontakt@formaminimalna.com


[1]Deb, D. (2020). Teoria poliwagalna w psychoterapii. Kraków: WUJ.

[2]Keltner, D. (2016). Why do feel awe? Dostęp 12.06.2021r.

Brak komentarzy

    Zostaw komentarz