Psychologia

Dojrzałość emocjonalna – jak ją rozpoznać?

dojrzałość emocjonalna

Do egzaminu dojrzałości podchodzimy po zakończeniu szkoły średniej. W tym przypadku potrzeba uzyskać 30% i… zdane! Dalej z tą dojrzałością jest już tylko prościej. Wystarczy, że lata mijają i stajemy się coraz starsi, a przez to wydaje się, że z automatu – bardziej dojrzali. Czy takie potoczne rozumienie dojrzałości ma coś wspólnego z dojrzałością emocjonalną?

Absolutnie nie! Dojrzałość emocjonalna nie zależy od wieku. Można osiągnąć iście matuzalemowe lata i nie zbliżyć się zanadto do bycia osobą dojrzałą emocjonalnie. Jeśli jednak postanowimy, że chcemy pracować nad sobą, swoją postawą i radzeniem sobie z uczuciami, wtedy czas działa na naszą korzyść. Im jesteśmy starsi, tym mamy więcej okazji do praktyki i wyrabiania w sobie postawy dojrzałości.

Dojrzałość emocjonalna – cały pakiet cech

Na dojrzałość emocjonalną składa się cały zestaw cech i umiejętności[1]. Interakcje z osobą, która je posiada są bardziej satysfakcjonujące, wzbogacające oraz ułatwiające wzajemne porozumienie. Z kolei im ktoś jest mniej dojrzały emocjonalnie, tym kontakty z nim będą wiązać się raczej z poczuciem frustracji, wyczerpania i braku przewidywalności. Co zatem wchodzi w skład dojrzałości emocjonalnej?

Elementy składowe

Dojrzałość emocjonalna to konkretne cechy i umiejętności. Osoba dojrzała to taka, która:

– ma świadomość własnych myśli, emocji i reakcji w różnych, także stresujących sytuacjach;

– akceptuje swoje emocje, jednak niekoniecznie podejmuje działania pod ich wpływem;

– jest stabilna emocjonalnie;

– zastanawia się nad swoimi zachowaniami i stara się je zmieniać;

– bierze odpowiedzialność za własne zachowanie i w razie potrzeby potrafi za nie przeprosić;

– potrafi jednocześnie odczuwać trudne emocje i prowadzić rozsądną dyskusję;

– jest wewnętrznie spójna, a przez to przewidywalna, wiarygodna i godna zaufania;

– posiada realistyczne nastawienie wobec siebie, innych ludzi i świata;

– odróżnia rzeczy zależne i niezależne od niej, starając się podejmować działania w tych obszarach, na które ma wpływ, zamiast negować rzeczywistość, narzekać czy złorzeczyć;

– ma dystans do siebie, nie bierze wszystkiego śmiertelnie poważnie, ale też nie lekceważy tego, co mówią do niej inni;

– potrafi śmiać się i żartować, nie jest jednak nadmiernie cyniczna i sarkastyczna;

– szanuje granice swoje i innych osób;

– jest asertywna, a nie bierno-agresywna, jawnie agresywna bądź podporządkowana;

– daje w zamian coś od siebie, dbając o równowagę w relacji;

– jest elastyczna poznawczo, dostrzega różne odcienie szarości, zamiast myśleć w kategoriach czarne lub białe, wszystko albo nic;

– potrafi pójść na kompromis, szukając najlepszego wyjścia z sytuacji dla obu stron;

– jest otwarta na sugestie innych oraz umie wziąć pod uwagę punkt widzenia kogoś innego;

– mówi prawdę, jest szczera i otwarta;

– dostrzega emocje innych i potrafi na nie adekwatnie zareagować;

– jest zainteresowana osobą, z którą podejmuje interakcje, zadaje pytania zwrotne i potrafi aktywnie słuchać.

Na koniec…

Nikt nie jest idealny, jednak osoby dojrzałe emocjonalnie charakteryzują się wieloma z powyższych cech i umiejętności. Co równie ważne, nieustannie pracują nad sobą, starając się je rozwijać. Niektórym osobom, zwłaszcza tym, które miały stabilnych, wspierających i dojrzałych rodziców, praca nad własną dojrzałością zapewne pójdzie sprawniej niż osobom, których opiekunowie byli krytyczni, niestabilni czy nieobecni – także emocjonalnie. Każdy jednak może podjąć decyzję o budowaniu w sobie dojrzałości, niezależnie od momentu w życiu, w jakim obecnie się znajduje.

A Ty, jak oceniasz swój poziom dojrzałości emocjonalnej? Nad jakimi jej aspektami mogłabyś/mógłbyś popracować już teraz? Zachęcamy do lektury innych naszych tekstów. Dowiesz się z nich, jak rozwijać w sobie umiejętności, które nieodłącznie wiążą się właśnie z byciem dojrzałą emocjonalnie osobą 😊


[1]Tworząc listę cech i umiejętności charakterystycznych dla osób dojrzałych emocjonalnie czerpałam z rozdziału książki Lindsay C. Gibson „Dorosłe dzieci niedojrzałych emocjonalnie rodziców”, której recenzję przeczytasz tutaj.

Brak komentarzy

    Zostaw komentarz